piątek, 26 lipca 2013

Daleka od perfekcji

Edit Posted by with No comments
Boję się ludzi perfekcyjnych. Jest w nich coś niepokojącego. Jak w Królowej Śniegu. A ja od zawsze miałam w oku kawałek stłuczonego zwierciadła... Nie jestem perfekcyjna. Jestem mile morskie, a może kilometry albo lata świetlne daleka od perfekcji. Czasem mi z tym dobrze. A czasem gorzej. I to wydaje mi się normalne, choć może normalność w rozpędzonym świecie naprawdę od dawna nie istnieje.
Zapraszam Cię do mojego świata. Świata w którym dom nie zawsze jest czysty, nie istnieją białe rękawiczki, a gotowanie przypomina raczej zmagania z ośmiotysięcznikami niż gładko opisane kuchenne wyczyny kulinarnych blogerów.
Nie musisz być perfekcyjna/-y. Nie musisz być nawet dobra/-y.